Z najprostszych produktów, jakimi są ziemniaki i mąka, można wyczarować całą gamę przepysznych dań. Jednym z nich są właśnie liepioszki s kartoszkoj (лепешки с картошкой), bardzo popularne u naszych wschodnich sąsiadów.
SKŁADNIKI
CIASTO
ok. pół kg mąki (może być też razowa lub bezglutenowa)
pół litra kefiru
1-2 jajka
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka sody oczyszczonej (jeśli kefir jest mocno kwaśny – można sody nie dodawać)
1-2 łyżeczki cukru
NADZIENIE
1 kg ziemniaków
opcjonalnie:
pół kg białego sera
posiekany pęczek natki i koperku
podsmażona cebulka
podsmażone pieczarki
sól
pieprz
PRZEPIS
Wszystkie składniki na ciasto mieszamy, a gdy się połączą, zagniatamy ciasto. Powinno ono być dość miękkie i delikatnie lepić się do rąk. I tak będziemy z nim pracować na stole dość mocno posypanym mąką, więc nie będzie się przyklejać.
W tym czasie gotujemy ziemniaki, możemy też podsmażyć cebulkę lub/i pieczarki. Tłuczemy ziemniaki, dodając do nich np. biały ser, cebulkę, pieczarki, zieleninkę. Można dowolnie wymieniać te składniki, lub użyć ich wszystkich naraz.
Ciasto dzielimy na 7-9 części, w zależności jakiej wielkości chcemy je uzyskać. Mogą być większe, bo i tak będziemy je kroić na ćwiartki. Taką porcję ciasta posypujemy mąką i rozwałkowujemy niezbyt cienko, żeby nadzienie nie wydostało się na zewnątrz. (Ciasto jest na tyle plastyczne, że ja rozpłaszczam je nawet ręcznie, bez użycia wałka).
Na środek placka nakładamy 2-3 łyżki nadzinia i sklejamy ciasto na górze. Nie należy się martwić o wygląd placka po sklejeniu, ponieważ wszystko się po chwili wyrówna. Następnie przekręcamy na drugą stronę (cały czas posypujemy mąką) i delikatnie, żeby nie poprzerywać ciasta, zaczynamy wałkować. (Ja rozpłaszczam delikatnie rękoma, bez użycia wałka). Taki placek ma ok. 1 cm grubości. Układamy go na rozgrzanej patelni, może być delikatnie posmarowana olejem, ale nie musi. Wypiekamy go na niezbyt ostrym ogniu, licząc po 2-4 minuty na każdą stronę. Robimy to pod przykryciem. Gdy placek nabierze powietrza i zacznie się unosić, wtedy przekręcamy go (jeśli tak się nie stanie, a uznamy, że już jest wystarczająco rumiany, też przekręcamy). Zdejmujemy na talerz i obficie jego wierzch oraz boki smarujemy masłem. Układamy jeden na drugim. Można do liepioszek podać np. ogórki kiszone lub dowolną sałatkę, ale same w sobie są przepyszne. Smacznego 🙂